...a co by było, gdybyś poznał autorkę ?
Co by było, gdybym napisała referat o tym, kim jestem? A co by było, gdybym rozpisała się na 2 strony A4 nie zostawiając odstępu między kratkami (oczywiście na kartce w kratkę)?
Uciekłbyś gdzie pieprz rośnie !
Ewentualnie zostawiłbyś komentarz: Super blogasek! Wpadnij do mnie <3
Ale spokojnie, spokojnie. Jeżeli już tu jesteś, to pomogę Ci przebrnąć przez fakty i fakciki związane z autorką.
Ktoś bardzo mądry, kiedyś, dawno wymyślił TAGi- takie blogowo/ vlogowe zabawy pozwalające na uruchomienie kreatywności.
Jaka kreatywność?- Po prostu odpowiadasz na pytania dziewczyno!
Okej. To by było tyle tytułem wstępu.
Przed Tobą, Wami jedyny, powtarzalny i typowy TAG pod tytułem:
TAG ABOUT ME.
Czyli w tłumaczeniu na język polski- jak nie zanudzić czytelnika podrzucając mu odrobinę informacji, które i tak nie odmienią jego życia. No i dodam, że będzie to część pierwsza, bo 36- słownie trzydzieści sześć pytań- nikt tego nie przeczyta.
1. Jak masz na imię?
Magdalena- chciałam tu opisać znaczenie i temperament tego imienia, ale gdy przeczytałam, że Magdalena jest pełna seksapilu... oszczędźmy sobie!
2. Kiedy masz urodziny?
A lubicie zimę? Bo ja nienawidzę! Urodziny w styczniu? Dzięki rodzice!
3. W jakim zawodzie się uczysz? Jaka była twoja wymarzona praca w dzieciństwie?
Po zakończeniu mojej drogi edukacyjnej na etapie licencjat zostanę chemikiem ( jednak nie z krwi i kości- a może trochę ze szpiku kostnego). Podobno widać, że to lubię (w obecnym etapie życia sama tego nie wiem). A magisterka? Albo chemia organiczna, albo zmiana kierunku na taki, który związany jest z zasobami ludzkimi, planowaniem, biznesem- czyli czymś zupełnie innym.
4. Czy masz chłopaka/ dziewczynę?
Posiadam. W szczęśliwym związku od 2 lat. Stale, niezmiennie i constans.
5. Jakiej muzyki słuchasz?Tutaj bywa różnie, jednak ostatnio moje "klimaty" to muzyka musicalowa. A znacie studio Accantus? Mój towarzysz życia! Chyba taka pozostałość po tym, że kiedyś tam, jakoś tam śpiewałam trochę.
Posiadam. W szczęśliwym związku od 2 lat. Stale, niezmiennie i constans.
5. Jakiej muzyki słuchasz?Tutaj bywa różnie, jednak ostatnio moje "klimaty" to muzyka musicalowa. A znacie studio Accantus? Mój towarzysz życia! Chyba taka pozostałość po tym, że kiedyś tam, jakoś tam śpiewałam trochę.
6. Czy pracujesz?Tak, jestem niezależną, młodą, studiującą(dziennie)-pracującą kobietą.
7. Czego szukasz w drugiej osobie?
Jej obecności i zrozumienia. No i bezpieczeństwa. Ale ja nie szukam! Ja to po prostu mam!
8. Do kogo się zwracasz, gdy jest ci smutno?Po pierwsze do lubego serca mego, a po drugie do mojej mamy, no i przyjaciółki.
9. Ulubione jedzenie?Wszelkiego rodzaju makarony, pizze, włoska kuchnia- jak można jej nie kochać?
10. Ulubiona część garderoby?
Sukienki! W kwiaty, paski, wzorki, proste, krótkie, długie, zwiewne, cięższe, wszystkie <3
11. Czy masz zwierzątka?Kiedyś będę miała mopsa lub buldożka francuskiego! Zobaczycie! Na razie, do tej pory nie dane mi było mieć swojego pupila.
12. Ulubione miejsce?W Warszawie, w której mieszkam to będzie Stare Miasto, a ogólnie to chyba góry, góry, góry i morze. Wszystko, gdzie jest pięknie, każde miejsce w którym nie jestem sama, a z kimś, kto sprawia, że mam dobre wspomnienia związane z tym właśnie miejscem.
13. Czy masz drugie imię?Jeżeli liczy się to z bierzmowania, to jestem Aniela. Miło mi!
14. Ulubiony przedmiot w szkole?Była to chemia i chyba nikt nie zaREAGUJE dziwnie, czytając taką informację
15. Ulubiony napój?
A wino się liczy? Już nie róbcie ze mnie pijaka! Sok pomarańczowy wymiata!
16. Jaka jest twoja ulubiona piosenka w tym momencie?
Ta, która zamieściłam wyżej.
Czy...? albo po angielsku Will I... ?
17. Jakie imiona nadałabyś dzieciom?
Może Hubert, Maksymilian albo Michał.
17. Jakie imiona nadałabyś dzieciom?
Może Hubert, Maksymilian albo Michał.
A córeczka? Ojejku, jejku- Aleksandra? Nie wiem!
Dzieci dopiero za 10 lat! Albo i później.
18. Czy uprawiasz jakieś sporty?
Tak- biegi na autobus rano przed zajęciami! Polecam! Łydki pierwsza klasa wyrzeźbione! A tak serio, serio i poważnie, to kocham jeździć na rowerze.
Tak- biegi na autobus rano przed zajęciami! Polecam! Łydki pierwsza klasa wyrzeźbione! A tak serio, serio i poważnie, to kocham jeździć na rowerze.
Świetnie piszesz, naprawdę! I widać że masz poczucie humoru ;)
OdpowiedzUsuńwith-ideas.blogspot.com
Zobaczymy jak to będzie dalej :)
UsuńAle dziękuję no także ten :D
Takie trochę FAQ, ale fajnie zrealizowane ;)
OdpowiedzUsuńmeskiestrefy.blogspot.com
Ale świetne! Mimo, że tylko tekst, to na prawdę przy niektórych punktach się uśmiałam! Pisz dalej :)
OdpowiedzUsuńMasz wyśmienite poczucie humoru!! I Accantus!!! <3 Chyba zostanę tu na dłużej. Świetnie piszesz. Uwielbiam *.* <3
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam jeden post, ale zaobserwuje bloga. Podoba mi się Twój styl pisania, widać że masz poczucie humoru :)
OdpowiedzUsuńphotoobiektywna.blogspot.com
Ej, zima jest spoko :D Też jestem urodzona w styczniu ale zimę uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńI widzę, że uprawiamy też ten sam sport. Autobusy to motywatory do biegania :P
Faktycznie czasami trochę urozmaicić żeby lepiej się czytało, a my wiemy, że nikogo nie zanudzamy na śmierć :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
http://zyciepelnekoloru.blogspot.com/
Ciekawy post, jesteś ciekawą osobą! :)
OdpowiedzUsuńObserwuje <3
http://julietguliet.blogspot.com/ zapraszam do mnie :)
Powiem ci ze ze zwykłego tagu zrobilas cos co bardzo milo sie czyta. Niektórzy leja wodę i naprawdę pierwsze o czym się myśli to żeby wyjść
OdpowiedzUsuń+ pozdrawiam moja imienniczke
magdawiglusz.blogspot.com
Ja również uwielbiam kuchnię włoską :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwacji naszego bloga!
Super, że też ktoś jeszcze słucha Accantusa! Też mam urodziny w zimie, co prawda w lutym, ale znam ten ból :P
OdpowiedzUsuńObserwuję i pozdrawiam :*
Dzień dobry! :D Na samą myśl o chemii mnie zmroziło. Powodzenia w pisaniu bloga, zapowiada się ciekawie. :)
OdpowiedzUsuńŚwietne odpowiedzi, też uwielbiam makarony! :)
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam pizzę! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Polinefashion
www.polinefashion.pl
Ja mam w listopadzie urodziny a też nienawidzę zimy :P
OdpowiedzUsuńWłoską kuchnie sama lubię :) Ogólnie kocham gotować :)
Ja za sukienkami i spódnicami nie przepadam wolę spodnie i szorty :) Oczywiście kiecki mi się podobają ale ja się w takich źle czuje :P
Sama bym chciała mieć pupila ale zbyt mało czasu spędzam w domu aby go mieć bo zwierzak też potrzebuje zainteresowania a nie tylko samego dachu nad głową.
Z szkolnych lat kochałam Matematykę i Chemię a resztę w sumie tak średnio :) Sok pomarańczowy lubię ale tylko ten świeżo wyciśnięty a tak to herbaty i zwykłą wodę :)
Jeśli chodzi o imię dla dziecka to w sumie nie wiem bo jest wiele pięknych imion. Co do sportu to u siebie w sklepie latam po skrzynkach to góry i na dół i tak codziennie bo drabinki nie mamy a jakoś towar znajdujący się na wyższych półkach muszę dostać :P czasami zamiast skrzynki biorę dyszkę cukru i już jest 20 cm wyżej :P